wtorek, 15 lipca 2014

Chapter 2.



Już  od dłuższego czasu "flituję" ze Sternem przez internet. Tak, to cholernie romantyczne...
Ba, a żebyście widzieli jakimi on tekstami wali...
"Wierzysz w przeznaczenie, czy mam przejść obok Ciebie jeszcze raz..?" - Ulrich, obudź się, jak chcesz obok mnie "przejść"? W wirtualnej postaci? Helooł, już dawno opuściliśmy autobus "Lyoko", "XANA", "wirtualność", "walka"...no, chyba, że nagle cofnąłeś się w czasie, no ale przecież tę opcję też już dawno zostawiliśmy za sobą. Czy żałuję? Jeżeli mam być szczera to czasami brakuje mi tej całej adrenaliny, która rozpływała się we mnie za każdym razem kiedy wchodziłam do skanera, a z drugiej strony cieszę się, że mam już spokojne życie i nie muszę się martwić atakami XANY. Swoją drogą to co za ironia, że my, z pozoru normalni nastolatkowie ze szkoły Kadic codziennie naraziliśmy się dla dobra ludzkości a i tak nikt nigdy w życiu się o tym nie dowie, ba, nawet ciągle dostawaliśmy za to różne "wykłady" i kary. Świat jest dziwny, ale cóż poradzić..

W końcu postanawiam się przełamać i proponuję mu spotkanie. Z niecierpliwością wpatruję się w monitor i...nic...no co jest, panie Stern? Nagle rozbolały paluszki od pisania? W końcu odpisał, ale ze znacznym opóźnieniem. 

"Z wielką chęcią, tylko nie wiem czy nie padniesz na zawał, kiedy mnie zobaczysz..^.^"- WTF? Oj, Ulrich...ty nawet nie zdajesz sobie sprawy z kim tak naprawdę piszesz. Wysyłam jakieś głupoty w stylu: "Zawsze szaleję dla przystojnych facetów" a on wstawił jedynie zawstydzoną buźkę. W końcu stało się to, czego się obawiałam od samego początku. Poprosił, abym wysłała mu swoje zdjęcie. No, to wpadłam...i co ja teraz mam mu odpisać? Że "nie, bo się wstydzę"? Bez sensu..

"Jestem bardzo ciekaw jak wyglądasz.:>"- wysyła po chwili widząc, że się waham. Tak, to chyba jedyna rzecz, która interesuje tych z drugiej rasy. 
"To będzie niespodzianka"- wysyłam po kolejnej chwili namysłu. No, w końcu dał mi spokój, choć był trochę zawiedziony, no i dobrze, niech choć raz on trochę pocierpi. Należy mu się. Kilka minut później wysyła mi wiadomość z zapytaniem gdzie mieszkam. Odpisałam mu jedynie, że we Francji, niedaleko Paryża, blisko szkoły Kadic. (Rzecz jasna nie podałam dokładnego adresu. xD) Ha, aż śmiać mi się chce, kiedy wyobrażę sobie jaką ma minę. W końcu odpisał, ale to co było w jego najnowszej wiadomości zwaliło mnie z nóg. Zaproponował spotkanie w restauracji tej tuż za rogiem, jutro o 20:00..czyli...on...wrócił do Francji?! Tak po prostu?! I nic mi nie powiedział?! Z resztą..to nic dziwnego biorąc pod uwagę jego ostatnie zachowanie w stosunku do mojej osoby, ale żeby nie powiedział nic Oddowi? Ani Aelicie? No to już jest cios poniżej poziomu, Stern...naprawdę myślałam, że jest inny i byłam przekonana, że jego relacje z tą dwójką pozostały nienaruszone. Pomimo rozczarowania jakie mnie ogarnęło postanowiłam pójść na to spotkanie. W końcu muszę dokonać swojej zemsty, o nie, nie przeszło mi. Po godzinie napisał mi, że musi już iść więc wyłączyłam laptopa i zadzwoniłam do Aelity. Nie popierała mojej całej "taktyki", jednak wyczułam, że ona też jest zawiedziona postawą Niemca. Całe szczęście, że dostałam w jednej z paczek długą blond perukę, przynajmniej będę mogła się przebrać robiąc na nim z początku dobre wrażenie. Mam tylko nadzieję, że mój plan się uda...


***

No i jest 2.:) Wiem, że znowu krótka, ale naprawdę nie umiem pisać długich notek- macie pełne prawo mnie zamordować. xD. Mam jednak nadzieję, że pomimo wszystko rozdział przypadnie Wam do gustu.:*. Dziękuję oczywiście za wszystkie motywujące komentarze.:*
Całuję i pozdrawiam.
Madzia.:* 

9 komentarzy:

  1. Ja to myślałam, że padnę z tych tekstów Ulricha :D I nie rozumiem czego dziewczyny mają się bać gdy go zobaczą :> Chyba jedynie palpitacji serca, ale musisz pisać szybko bo teraz jestem cholernie ciekawa jak Yumi go zaskoczy :D Świetny rozdział!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahahaha, nie mogę, ale się będzie działo! XD Muszę wiedzieć, jak zaaraguje Ulrich, pisz szybciutko ^^ ;*
    PS. Nie pisz wstawiaj emotek w opowiadanie, nie robi się tak :D No, jak cytujesz coś z czatu to okej, ale chodzi mi o ten tekst w nawiasie - ''(Rzecz jasna nie podałam dokładnego adresu. xD)'', okej? ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. O Jezu. xD Hahaha, świetne.:D Już nie mogę się doczekać nexta, Ulrich jakie teksty..hahaha. XD. Kocham i czekam na nexta!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super blog. Mam manie i skaczę bo wszystkich blogach, a jak się spodoba, dodaje.do ulubionych. :) I ten blog zostaje tam dodany.
    A przy okazji zapraszam do mnie: kod-loko-moje-opowiadanko.blogspot.com
    Pozdro
    Patu nia ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Ulrich jakie teksty wali! Ha ha! Rozumiem,że Yumi też założyła portal randkowy i w ten sposób chcę się zemścić na Ulrichu. Ciekawe jak to będzie Yumi wyglądać w perułce . Czekam na nexta! :)
    Pozdrawiam Avery

    OdpowiedzUsuń
  6. Dopiero teraz trafiłam na Twojego bloga, ale muszę przyznać, że bardzo fajny :D Haha teksty Ulricha xD Czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej nominuję Cię do Libester Award :) Zapraszam po pytania na http://kod-milosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nominuję cię do Liebster Award. Więcej informacji tu: jaiwirtualnyswiat.blogspot.com
    Pozdro
    Patu nia :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam, nominowałam Cię do Liebster Award :)
    Po pytania zapraszam do mnie: http://milosc-jest-najlepsza-bronia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń